o problemach o miłości itp

Tyśka

Raz rozmiawiałam z moja byłą psiapsióła rozmiawiałysmy o smierci.
czego sie boimy.
ona powiedziala ze boi sie stracic przyjaciół.
a ja? ze nie wiem czy po smierc bedziemy mogli myslec.
bez mysli. nie ma takiego zycia, nawet po smierc.

agnieszka

a ja sie boje że jak umre to ktoś będzie za mną płakał Sad

rainie

Ja się tego nie boję, bo co to za strach że ktoś będzie za mną płakał... Jak dla mnie jeśli ktoś mówi że po mojej śmierci będzie płakał to jest dowód prawdziwej przyaźni...
Jeśli chodzi o mnie to ja bywam często na pogrzebach bo w tym roku w mojej rodzinie było ich aż 6 (!!!) ale na żadnym nie płakałem bo prawie tych osób nie znałem... Mimo to bywają tacy ludzie co zmarłego znają od dziecka i bardzo ją lubieli ale nie płaczą na pogrzebie a ja nie wiem co o tym myśleć...

Ana

j atez jestem ciekawa co jest pozniej. Ale skoro agnieszka piszesz wczesniej ze skoro ludzie sie boja niewiadomych rzeczy to po co zyja? TO moze ja nie powinnam zyc skoro sie boje Wink

????

agnieszka

jeśli chodzi o ten płacz...
nie wiem...
ale naprawde... może oni zrozumieli, że płacz nic nie da??
no bo po co płakać za kimś kogo niema??
ale to bez sensu... bo przecież jeśli ich znali od dziecka keidy ich kochali itd. itd.
nie wiem

^^Ja^^

"...Z prochu powstałeś i wproch się obrócisz..."
Rodzimy się po to, by umrzeć to chyba logiczne?
Każdy wie, że ten koniec musi kiedyśnadejśc...
Ja chyba nie boję się śmierć... Bo wiem, że Ona czy chcę czy nie nadejdzie, bo to nie uniknione...
Nie jestem pewna czy nie boje sie śmierć... moze nie boje się tego, ze to nastąpi...
Ale boję się tego jak to nastapi
Boję się umrzeć w bólu w cierpieniach... więc można powiedzieć, ze boję sie bólu a nie śmierci... Jaeżeli jest mi pisane, ze umre spokojnie z zamknietymi oczami to jest git, ale boję sie bólu który tak czesto występuje prz śmieci

Jaime

Narodziny, egzystencja, śmierć.

Nad tym pierwszym nie mamy władzy.
Egzystencja--istnienie? Ale i trzeba zapewnić sobie byt moralny. Żyjemy, więc wykorzystajmy to.
I śmierć. To kiedy nadejdzie zależy po części od nas. A w całości od tego co jest przed nią.

" Mówią że człowiek żyje krótko.... Jak to!? Przecież to najdłuższa czynność jaką kiedykolwiek człowiek wykonywał!" Smile

"Kto się wcześnie z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" Smile

Biens

No ja tak samo jak większość
Ciekawoś co będzie potem
Ale potem moze niema nic..
Nasze zwłoki zjędzą robiaki i sie rozłozą

agnieszka

z tymi robakami mi sie podoba, ale w końcu to rawda...
rozkopcie grób a zobaczycie kości... Smile

a reszte zjedzą robaczki

ciekawe co sie dzieijej zd uszą...

Miłek Zgniłek

agnieszka

no tak alejak jest martwy to nie wykonuje żadnych czynności, a tak żyje

Miłek Zgniłek

Jego ciało wykonuje, czasem się ruszy z pomocą zapadającej się ziemi, rosną paznokcie i włosy, człowiek gnije, leży itp. Razz

I to strasznie długo Very Happy

Jaime

Źle zrozumiałeś cytat Smile

To nie jest czynność wykonywana przez człowieka. Człowiek jest martwy. on już nie jest człowiekiem tylko nieboszczykiem Razz

pizia

śmierc jest straszna
ale w zasadzie to czego my sie boimy
boimy sie bo nie wiemy co jest pozniej
ale kiedys to wszystkich spotka

agnieszka

tak spotka każdego, chyba że odnajdziemy eliksir nieśmiertlnośći...
ale to chyba neimożliwe, chociaż jak sie bardzo chce to sie mozą udać Smile