o problemach o miłości itp

agnieszka

ja też amm problem ze zrozumieniem tej różnicy...
ja jestem czy istynieję??

rainie

Jest a istnieje to bardzo dziwna różnica... Jest można określić coś którego pochodzenia nie znamy i toć cała historia Razz

Ana

Duzo osob jest takich, ze chodza lub wierza bo musza. Ja tam wierze i to bardzo chociaaz pewnych rzeczy nie rozumiem Sad

agnieszka

ja mam naturkę uparciucha... jak czegos nierozumiem... dąże do tego żeby to zrozumieć... w kościele nie zrozumiałam ewangelii... przyjechałąm do domu... otwqoyłam Pismo Św. i po przeczytaniu 10 raz zrozumiałam >)

pizia

nikt naukowo nie potwierdził istnienia Boga
no ale własnie na tym polega wiara
żeby wierzyć a nie wiedzieć

agnieszka

"kto mnie nie widział a wierzy"
tak to coś takiego było
niewierny tomasz...
nie widzimy, a wierzymy
i o to właśnie chodzi
pizia znowu sie zgadzam Smile

rainie

Wiara polega na byciu ślepym Very Happy

Tyśka

no i wlasnie to jest dziwne.
ja wierze.
czasem sie mogle.
no wtedy tylko jak cos chce.
ale zawsze.

mastermind16

rainie masz racje większość ludzi jest zaślepiona przez wiare ale każdy może dostrzec jej prawdziwe oblicze...

pizia

ja nie uważam że wiara zaślepia

agnieszka

myslę ze jest wrtęcz odwrotnie
pozwala nam sie poznmać od środka
pozqwala nam zrocumieć siebie Smile

rainie

Wiara nie zaślepia ale gdybyś codziennie chodziła do kościoła i wierzyła głęboko w każde słowo które mówi ksiądz nie dostrzegłabyś że jesteś w niebezpieczeństwie które cię otacza...

agnieszka

no bez przesady w każde słowo nie wierze...
mam też swoje zdanie Smile

każda religia do przesady wierzona...
nie daje normalnego nie wiem jak to napisać...
nie daje normalnego stosunku do życia
robi pranie z mózgu

Tyśka

Ksiadz przekazuje slowa Boga.
a ja nikogo nie slucham do konca.
Wiec nie slucham tez do konca Boga.

agnieszka

ksiądz mówi na kazaniu to co ohn myśli i nie zawzse mysli dobzre, bo on też cżłowiekiem jest
niue zapominajmy Smile